Zimowe otoczenie i sytuacja działki
Ostatnio trochę ponarzekałem na temat działki, ale mam podstawy ku temu. Działke mam długą wąską. Z tyłu domu mam 3,5 m od sąsiada i jeszcze do tego skarpa, która za domem ma wysokość do 1m a na końcu działki ponad 2m, a tak to wygląda.
Z przodu natomiast mam przeciwnie od strony ulicy niemal 3 metrowa skarpa, któa na szczęscie na końcu działiki gdzie będzie wjazd równa się z nią.
Z przodu mam w najwęższym miejscu zachowane 4m ale na nie nie wygląda pokazuje to zdjęcie
A to wszystko przez drogę i chęć zrobienia zakrętu...
Ale.... otoczenie przyrody rekompensuje to wszystko czasem dokarmiamy bażanty, sarenki, znajdziemy zająca wiewiórkę, a ostatnio u sąsiada w ogrodzie był ryś.. powaga.
Widoki wspaniałe zimą mało kolorowe ale jesienią, lub na wiosne kolory, zapachy, dźwięki przyrody nie to co w mieście... Kolega kupił mieszkanie i śmiał się ze mnie, że pracuje na budowie jak robol zamiast wziąść kredyt zatrudnić ekipę i jechać np. do Egiptu :) co w tym czasie pomysłem nie byłoby zbyt dobrym lub kupić mieszkanie w mieście bo mniejsze utrzymanie później. Ja jednak nie dałbym rady ciągle przebywać w huku, wśród betonu i asfaltu. Panorama widok z wjazdu:
Czeka mnie sporo pracy i wydatków aby poszerzyć przód i ładnie to wszystko obrobić, kamień, iglaki i strumień oby się udało.