Jestem uprzejmy dla ludzi ale dzisiaj...
Zanim przejdę do tematu to powiem, że miałem bardzo intensywny dzień załatwień.
7:20 - 8:45 Urząd i pozytywna opinia na mój temat i puszczenie papierów w obieg. Nie moge powiedzieć o co chodzi ale pochwalę się jestem w czołówce i mam szanse na "podium"
9:10 Skład budowlany - sumasumarum zakupiłem najtańsze materiały (tylko część)w promieniu 30 km - oszczędność 500 zł
10:30 - 11:30 - dogranie ilości poszczeulnych artykułów budowlanych na podstawie projektu i wysłanie potwierdzenia na skład, czekam na dostawę.
12:00 - oddanie samochodu do sprawdzenia zbierzności.
12:15 - Urząd Miasta - próba załatwienia numeru domu - niestety brak wypisu od notariusza
12:45 - Notariusz - zapomniałem numeru a akta zostały w domu
13:00 - 13:30 - odbiór samochodu po przeglądzie zawieszenia i hamulców oraz zbierzności (znajomi robia mi to za 30zł dużo podróżuje więc sprawdzam raz na kwartał)
14:20 - Ponownie notariusz - akcja z tematu - Pani stwierdziła, że kasę przyjmuje do 14:00, wczęsniej nic mi o tym nie powiedziała, zwróciłem jej na to uwagę w sposób elokwętny ale stanowczo i trochę ze złościami, halo... ja im za to płacę. Naszczęscie moja asertywność pomogła i po 30 min już jechałem z wypisem do urzędu
15:00 - Geodezja popchałem sprawę, w oczekiwaniu na pania ksjerkę, która poszła nie wiadomo gdzie a trzeba dokonac opłaty skarbowej poszedłem pod 7.
15:30 - Okazało się że nie mam podania złożonego dla burmistrza na przekop pod drogą (jak dorwę tego projektanta miał to załatwić) Szybko napisane podanie i spowrotem do ksjerki a póxniej do geodezji i z podaniem do sekretariatu.
15:45 - Pojechałem po żone do banku
16:30 - Ubieramy Kacpra i na spacerek we trójkę!
17:00 - Otrzymałem informację kupujemy blacho dachówkę cena po prostu rewelacyjna, Tato sie postarał. Nie będe się rozpisywał ale blacha rynny i wszystko wsio zmieścimy się w 10 tyś przy 260 mkw dachu, to samo wyliczono mi na 15 tyś ale znajomości pomogły.
18:00 - w końcu w domu, piec zapaliłem noce nieco zimne, obiadek i ...
18:50 - mojabudowa.pl
a w między czasie około 1h 28 min rozmów wykonanych drugie tyle odebranych i około 100 km zrobionych.
heh jutro powinno byc spokojniej...