Alternatywne źródła energii cz. 2
Wypowiedzi zawarte w temacie są moimi subiektywnymi odczuciami i nie mają na celu udowodnienia komukolwiek, że postępuje źle lub nie rozważnie. Zachęcam do dyskusji o ile ktoś będzie miał na to ochotę.
Dzisiaj postanowiłem poruszyć temat Pomp Ciepła zwanych w skrócie PC. Mianowicie, wiele się mówi na ich temat oraz o ich opłacalności. Najwięcej wypowiadają się marketingowcy firm montujących, sugerują oni, że w każdym przypadku i porównując do każdego źródła energii PC jest „tańsze” bardzo ogólnie powiedziane, zaniżają często koszt instalacji oraz nie podają realnych kosztów eksploatacji, wypowiadają się tylko teoretycznie. Zainteresowałem się tematem bo lubię swoje pieniądze i nie przepadam oddawać ich innym (pomijam cele charytatywne). Rozkminiłem temat powiem wam, że w pewnych przypadkach się opłaca, osobiście mnie to zdziwiło. Nie chcę podchodzić do tego jak technolog tylko łopatologicznie tak na chłopski rozum przedstawić. Dlatego może ktoś się nie zgadzać i wyliczać że to nie kosztuje tyle tylko mniej, proszę bardzo, ale to nie jest istotą tego postu…
OPŁACA SIĘ KIEDY – pomyślimy o tym źródle energii na etapie projektowania domu, a nawet wcześniej kiedy wybieramy działkę. Wówczas oszczędności poczynione na samym początku w etapie końcowym mogą dać efekt opłacalności. Kupujemy działkę nie uzbrojoną z dala od przyłącza gazu, taka działka zazwyczaj kosztuje mniej, zamiast np. 10 000 za ar (tak jak moja) 3 000 lub 4 000 za ar i nie mówcie że za tyle nie kupi. Na tym etapie już mamy oszczędność przypuszczam na minimum połowę instalacji a raczej więcej. Lecimy dalej, kominów nie trzeba oprócz wentylacji, przyłącza gazu również dla dużej odległości może taka oszczędność sięgać nawet rzędu 10 000 może i więcej (Osobiście za przyłącz instalacją zew. I wew. Musiałbym zapłacić 9000zł i to tylko przy 77m). Na koniec inwestycja w kocioł węglowy 6 000, gazowy 3 000, elektryczny ze 3 000, kondensacyjny 7 000-9 000, również odpada. Nie liczę dokładnie ale tak +/- to z 50 000 się uzbiera. Podaję koszty przypuszczalne różnica w zakupie działki może być mniejsza lub większa itd. Koszt zakupu PC również może się wahać.
Zaoszczędziliśmy już na instalacje, a jak to wygląda w miesięcznych kosztach eksploatacji oraz pozostałych kosztach? Już nie jest tak kolorowo. Przyjmując do ogrzania powierzchnie mojego domu 174 m2 koszt energii elektrycznej szacuje się w okolicach minimum 1600 zł – sezon grzewczy, kombinując z II taryfą rzecz jasna. Na pewno jest to taniej od gazu ziemnego, oleju opałowego, energii elektrycznej taniej również od węgla (choć niewiele) o ile? Nie będę bawił się w wyliczenia bo to bez sensu ale podam szacunkowo na podstawie wyliczonych informacji z wikipedii, taniej od gazu o 1/2, od oleju opałowego o 2/3 od prądu o 3/5 od węgla o 2/10. Sądzę, że przez 15 lat z takim PC nie trzeba specjalnie nic robić więc i koszt utrzymania (oprócz jakiegoś przeglądu czy glikolu) jest stosunkowo niewielki.
NIE OPŁACA SIĘ KIEDY – Budujemy tradycyjnie i sądzimy że PC pozwoli nam na oszczędności, instalacja szybko nam się nie zwróci może po 30 latach a wtedy nie wiadomo czy nie trzeba będzie jej przerabiać. Nawet jak teraz mamy kasę to lepiej ją odłożyć na mało oprocentowaną lokatę i za te 30 lat wyciągnąć z odsetkami.
Podsumowanie:
+ Wygoda w działaniu i w obsłudze
+ Opłacalny montaż przy zastosowaniu się do w/w warunków
- Co kiedy braknie prądu ?
- Koszty miesięczne nie są aż tak powalająco niskie w porównaniu do innych najtańszych nośników energii
Ogólnie: nie zdecydował bym się na PC nawet przy zastosowaniu się do warunków, o których wspomniałem. Za te 50 000 mam chociażby instalacje w całym domu. Może i nie trzeba myśleć o PC ono tylko nam grzeje ale i przy Eko w workach ani tak strasznie brudu nie ma ani roboty. Szanuję wybór takiego zastosowania bo uważam, że w alternatywnych źródłach jest przyszłość, a wszyscy montujący PC wyprzedzają teraźniejszość. Jednak na dzień dzisiejszy nie jest to tanie rozwiązanie i raczej 1% tych co budują swoje 4 kąty może sobie na nie pozwolić.
Pozdrawiam